Tegoroczne Łowy z Sokołami były kolejnym wydarzeniem o historycznej randze. Po wręczeniu w trakcie 48 Łowów w 2022 roku przez Joannę Cichą-Kuczyńską, radczynię w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Certyfikatu poświadczającego wpis polskiego sokolnictwa na listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO, nasi sokolnicy zrzeszeni w Polskim Klubie Sokolników PZŁ „Gniazdo Sokolników” mieli ambicje, aby jubileusz nie tylko był wspaniałym i godnym wydarzeniem, ale by mógł na długo zapaść w pamięć wszystkim jego uczestnikom jako impreza o szczególnym i niepowtarzalnym charakterze, co moim i nie tylko moim zdaniem się zwyczajnie stało. Samo to, iż te właśnie jubileuszowe Łowy zaplanowano nie na zwyczajowe 3, ale 4 dni świadczy o randze i powadze sokolniczego Święta.
W wydarzeniu, oprócz licznie przybyłych sokolników i sympatyków tej pięknej pasji, wzięły czynny udział władze naszego Zrzeszenia: Eugeniusz Grzeszczak- Łowczy Krajowy, członkowie Naczelnej Rady Łowieckiej — Janusz Mazur z Okręgu Kieleckiego oraz Piotr Buczek z Okręgu Łódzkiego-Przewodniczący Komisji Sokolniczej, niżej podpisany oraz Burmistrz Miasta i Gminy Pińczów Włodzimierz Badurak.
Po powitaniu przy sygnałach myśliwskich rogów przez Sokolniczego Michała Topolewskiego oraz Łowczego Okręgowego, uroczystego otwarcia Łowów dokonał Łowczy Krajowy Kol. Eugeniusz Grzeszczak, który w swym przemówieniu nie tylko podkreślił rolę i znaczenie polskich sokolników w historii PZŁ, ale otwierając te jubileuszowe Łowy, wręcz wskazał „Gniazdo Sokolników” jako wzór do naśladowania przez wszystkie pozostałe Kluby zrzeszone w PZŁ. Po porannej odprawie, którą przeprowadził V-ce Sokolniczy Łukasz Grzenkowski, przy dźwiękach apelu Na Łowy sokolnicy wraz ze swoimi psami podsokolimi oraz przewodnikami z poszczególnych obwodów łowieckich udali się w oczywiście bezdyskusyjnie najlepsze łowiska Kielecczyzny zasobne w zwierzynę drobną. W towarzystwie gospodarzy obwodów łowieckich oraz licznej grupie pasjonatów sokolnictwa polowano przez cztery dni. W trakcie wieczornych spotkań uczestnicy wymieniali poglądy i doświadczenia minionego dnia. Natomiast w trakcie piątkowej uroczystej kolacji zostały wręczone odznaczenia klubowe Polskiego Klubu Sokolników PZŁ ,,Gniazdo Sokolników” zasłużonym koleżankom i kolegom, czyli brązowe, srebrne i złote Karnale. Było ich wiele i z ogromną dumą muszę podkreślić, iż w asyście Sokolniczego Michała Topolewskiego miałem zaszczyt i przyjemność je wręczyć. A szczególnie te Złote, którymi w piękny sposób uhonorowano członków ostatniego Zarządu Gniazda. Ostatniego dnia po powrocie z łowisk w blasku płonących pochodni i dźwięku rogów myśliwskich odtrąbiono pokot, oddając cześć ułowionej zwierzynie. W łowach uczestniczyło 70 sokolników z Polski i 12 sokolników z zagranicy. Polowało 88 ptaków łowczych oraz 46 psów podsokolich. Ułowiono 51 bażantów, 23 kuropatwy i 12 zajęcy.
A teraz tradycyjnie coś od nas i nie tylko….
W historii polskiego łowiectwa i sokolnictwa piękne karty zapisali założyciele klubu: Zygmunt Pielowski i Czesław Sielicki. To dzięki ich inicjatywie „Gniazdo Sokolników” od 1973 r. należy do Międzynarodowej Organizacji ds. Sokolnictwa i Ochrony Ptaków Drapieżnych (IAF), a dzięki wysiłkom ich następców polskie sokolnictwo zostało wpisane na Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO. Przy tak uroczystej okazji nie można nie wspomnieć o waszych zasługach w odbudowie populacji sokoła wędrownego w Polsce. Program restytucji tego gatunku, który z powodzeniem prowadziliście od 1990 r., spowodował, że obecnie dzikie sokoły wędrowne są ozdobą polskiego nieba.
I właśnie w tych jubileuszowych 50 Łowach wzięli udział Koledzy, którzy są żywym przykładem sokolniczego dziedzictwa w/w Profesorów
– Marek Pinkowski – wieloletni pracownik Stacji Badawczej PZŁ w Czempiniu i zięć Profesora Zygmunta Pielowskiego oraz
– Janusz Sielicki – syn Profesora Czesława Sielickiego
W 50 Międzynarodowych Łowach z Sokołami wzięło udział łącznie blisko 200 uczestników- sokolników, stażystów, kibiców i pasjonatów w tym ze Słowacji, Niemiec, Włoch i Węgier. Dzięki uprzejmości kół łowieckich: Nr 2 „Św. Huberta” z Pińczowa, „Diany” z Kazimierzy Wielkiej, „Szarak” ze Stopnicy, Nr 1 „Łoś” z Buska-Zdroju, nr 2 „Hubertus” z Jędrzejowa i OHZ PZŁ Bogucice, w ciągu czterech dni łowów udało się schwytać 80 sztuk zwierzyny drobnej.
ZO PZŁ w Kielcach już po raz 18 współorganizowało Międzynarodowe Łowy z Sokołami, a Ziemia Kielecka stała się Mekką polskiego Sokolnictwa i jak twierdzą nasi przyjaciele Sokolnicy, chyba tak rzeczywiście jest. A na koniec pragnę gorąco i serdecznie podziękować w imieniu własnym, Zarządu Okręgowego PZŁ w Kielcach, w imieniu Kolegi Janusza Mazura – członka Naczelnej Rady Łowieckiej z naszego okręgu, który także brał czynny udział w uroczystościach oraz wszystkich myśliwych Kielecczyzny za wszystko, co się wydarzyło a tak naprawdę za najpiękniejszą i najwartościowszą promocję polskiego łowiectwa.
Dziękuję Łowczemu Krajowemu — Koledze Eugeniuszowi Grzeszczakowi za obecność i naprawdę miłe słowa, a słowa podziękowań kieruję także do Mateusza Murzyna — Rzecznika Prasowego ZG PZŁ oraz Michała Topolewskiego i Łukasza Grzenkowskiego – szefów Gniazda.
Darz Bór i Chwal Ćwik Koleżanki i Koledzy! – Jarek Mikołajczyk – ŁO Kielce
GALERIA: